Alec Baldwin ożywia wrażenie „SNL” Trumpa, aby wygłosić długo oczekiwaną mowę koncesyjną

Na żywo z Nowego Jorku…

Zwykle są to słowa, które następują po przezabawnym podszywaniu się pod byłego prezydenta Donalda Trumpa Aleca Baldwina Saturday Night Live Ale tak się nie stało, gdy Baldwin na krótko wskrzesił swoje wrażenie, wygłaszając długo oczekiwane przemówienie ustępstw, aby przyznać, że przegrał wybory prezydenckie w listopadzie.

Podczas występu na Podcast Better Together with Anne i Heather współgospodarze Anne Heche i Heather Duffy Boylston zapytali, czy Baldwin mógłby na krótko wrócić do roli Trumpa, aby wygłosić przemówienie ustępstw, które Ameryka zasługuje na wysłuchanie.

POWIĄZANE: Alec Baldwin uderza Donalda Trumpa na Twitterze Rant, porównuje prezydenta z Hitlerem

Nie przegrałem, wszyscy to wiedzą, wszyscy to wiemy. Nie przegrałem - zaczął Baldwin, wyobrażając sobie, co powie Trump.

Ale to tylko stwarza dla mnie kolejną okazję do powrotu i ponownego podboju i uczynienia Ameryki [wspaniałą], kontynuował Baldwin’s Trump.

Joe Biden, śpiący Joe, przerażający Joe, chytry Joe, znowu sprowadzi ten kraj do szamba. On zapełni bagno, a ja znów przybędę, ocalę Amerykę i uczynię ją znowu wielką - dodał.

W międzyczasie, podsumował, do zobaczenia Ameryko.