Bądź dla siebie delikatny, robisz wszystko, co w Twojej mocy
Mój chłopak zostawił mnie dziś rano pod prysznicem, ponieważ miał różne sprawy do załatwienia. Kiedy wyszłam z prysznica i wytarłam się, zaczęłam odczuwać niepokój. Wczoraj zjedliśmy pizzę, bardzo późną przekąskę, moja była niskotłuszczowa, ale wiedziałem, że później moje ciało nie doceni tego. Mój umysł też tego nie docenił tego ranka. Czułem się zestresowany, ponieważ chciałem odpracować to ćwiczeniami, ale chciałem też poszukać pracy, ponieważ mój kontrakt dobiegł wczoraj końca. Złożyłem podanie o dłuższy kontrakt w miejscu, z którego właśnie wyszedłem, ale pomyślałem, że byłoby mało prawdopodobne, żebym dostał się na rozmowę kwalifikacyjną, ponieważ wiedziałem, że nie dałem z siebie wszystkiego, wypełniając formularz zgłoszeniowy. Ostatnio brakowało mi motywacji, wszystko było dla mnie wysiłkiem, nawet myłem zęby i twarz. Poczułem się przygnębiony i niespokojny na myśl, że być może będę musiał zrezygnować z niezależności i wrócić do domu bez zabezpieczenia pracy.
Chodząc w górę iw dół, zmieniałem zdanie między pójściem na siłownię a pozostaniem w domu i próbą ubiegania się o pracę i umawianiem rozmów kwalifikacyjnych. W końcu poczułem się tak zdenerwowany, że zdecydowałem się pójść na jogę. Dobry dom na półmetku i miałem nadzieję, że poczuję się bardziej zrelaksowany. To nie zawiodło. Oddychanie w rytm moich ruchów, używanie siły i rozciąganie, oderwało mój umysł od rzeczy i odwróciło moją uwagę.
Wychodząc z parku sportowego zobaczyłem, że mam SMS-a, że przysłano mi wywiad. Sprawdziłem pocztę i chodziło o pracę, którą właśnie wyszedłem. Poczułem witalność po sesji jogi i poczułem też ulgę, że mam ten wywiad.
Prawda jest taka, że podjęcie pracy, którą właśnie odszedłem, było jednym z najlepszych ruchów, jakie kiedykolwiek wykonałem. To prawda, że nie jest to moja idealna kariera, ale ludzie i otoczenie byli wspaniali. Było zrelaksowane, elastyczne, a my mogliśmy pracować we własnym tempie. Inną rzeczą było to, że moi menedżerowie powiedzieli mi, że jestem bardzo dobry w pracy, wykwalifikowany w podejmowaniu pracy i bardzo dokładny. Zacząłem tę pracę, przechodząc przez naprawdę trudny i burzliwy okres tuż przedtem i udało mi się to utrzymać i naprawdę dobrze sobie z tym radzić.
Dzisiaj zamiast być na sobie, marząc, żebym mógł być inny lub kimś zupełnie innym, czego nie chcę. Zamiast patrzeć w lustro i być rozczarowanym tym, co widzę, widzę kogoś, kto idzie dalej, nieustannie się popycha, a mój chłopak dał mi jeden z najlepszych komplementów, jakie miałem zeszłej nocy, powiedział, że kobieta, która jest zarówno seksowna, jak i wielka osobowość jest rzadkością. Wydawało mi się to zabawne, ale było też jedną z najsłodszych rzeczy, które ktoś mi powiedział. Uwielbiam wspaniałe słowa, które do mnie mówi. Dziś wierzę im bardziej niż kiedykolwiek.