Ben Affleck rzuca palcem na krytyków, broni swojego ogromnego tatuażu na plecach: „To dla mnie sensowne”
Ben Affleck broni swojego ogromnego tatuażu na plecach, gdy pojawia się podczas czwartkowego pokazu Ellen DeGeneres.
Aktor przekazuje widzom aktualizację stanu zdrowia, gdy rozmawia z prowadzącym talk-show, zanim zapyta go o jego gigantyczny atrament.
Affleck, który był zajęty promowaniem swojego najnowszego filmu Triple Frontier, wyjaśnia po tym, jak DeGeneres pokazuje na ekranie za nimi ogromny obraz: To feniks.
Potem żartuje, Wznosi się z twojego tyłka.
jak flirtować ze swoją sympatią nad tekstem
POWIĄZANE: Ben Affleck i Lindsay Shookus znowu się spotykają
Zdjęcie: Michael Rozman / Warner Bros.
Affleck kontynuuje: Już miałem powiedzieć, że reprezentuje coś naprawdę ważnego dla mnie, ale wiesz co, może to pominiemy.
To ma dla mnie znaczenie, podoba mi się. To coś, co zachowałem dla siebie, to nie było tak, jakbym robił sesje zdjęciowe czy cokolwiek innego.
Uwielbiam swój tatuaż, jestem z niego zadowolony, na szczęście to ja go mam.
Affleck rozpoczyna wywiad, mówiąc fanom po ostatnim okresie odwykowym: czuję się teraz tak dobrze, jestem w takim wspaniałym miejscu. Jestem wdzięczny za wszystko, czego potrzebowałam, żeby dostać się do tego miejsca.
POWIĄZANE: Gwiazdy „Triple Frontier” Ben Affleck i Oscar Isaac opowiadają o tajemnicach „Gwiezdnych wojen”, poradach dla następnego Batmana
Następnie Affleck omawia swoją organizację non-profit Inicjatywę Wschodniego Konga i nagrywa spersonalizowany rap z producentem wykonawczym DeGeneres, Andym Lassnerem, dla aplikacji Cameo, zbierając dzięki Shutterfly 20 000 dolarów dla organizacji.