Chris O'Donnell’s Daughter’s Daughter’s Friends właśnie odkryli, że był na „Grey’s Anatomy” (ekskluzywny)
Chris O'Donnell otrzymuje kilka fajnych punktów dla taty dzięki Netflix. Matt Cohen z ET rozmawiał z NCIS: Los Angeles wystąpił w czwartek o bieżącym sezonie przebojowego programu CBS, a także otworzył się na młodszą publiczność, która widziała mu nowe światło dzięki jego pracy nad Chirurdzy.
Dramat medyczny ABC zyskuje zupełnie nowe grono fanów dzięki strumieniowaniu w serwisie Netflix. O'Donnell grał Finna Dandridge'a w sezonach 2 i 3 i powiedział, że nie byłby przeciwny ewentualnemu występowi gościnnemu, gdyby to był ostatni sezon długiej serii.
dziękuję, że zawsze mnie uszczęśliwiasz
Przyjaciele mojej córki oglądają to po raz pierwszy, więc nagle są podekscytowani, że jestem na „Grey’s Anatomy”, opowiada. To tak, o mój Boże, jest tak… Nie myślałem o tym, ale dla nich po prostu przeżywają to po raz pierwszy, więc przypuszczam, że wydarzyły się bardziej szalone rzeczy, więc zobaczymy.
Muszę być z tobą szczery, nawet nie wiem, gdzie zostawiliśmy moją postać - dodaje. Nie mam pojęcia, jakie są okoliczności. Wiem, że nie skończyliśmy razem, ona mnie nie wybrała.
O'Donnell ma poczucie humoru grając w serialu weterynarza, który próbował nakłonić Meredith (Ellen Pompeo), choć ostatecznie wybrała Dereka (Patrick Dempsey).
Tak, McVet, nie wiem. Czy nadal jestem weterynarzem? Oto jest pytanie, myśli. Może gdybym został prawdziwym lekarzem, byłaby pod większym wrażeniem, nie jestem pewien.
Aktor ma tylko wspaniałe wspomnienia ze swojego czasu w serialu, a konkretnie z pracy z Pompeo 15 lat temu.
Wspomina, że Ellen była fantastyczna. Wiesz, fajnie było być w tym programie. Otworzyło mi to oczy… W filmie robisz to i żyją latami albo wiesz, może nie wyjdzie przez kolejny rok. W telewizji, kręcisz to, a kilka tygodni później jest na antenie i jest nadawany, a następnego ranka wszyscy to widzieli, wiesz, i bezpośredniość tego była dość przytłaczająca. Ale to był program, który po prostu wybuchał i bycie jego częścią było ekscytujące.
O'Donnell nie jest obcy bycie częścią długo nadawanych hitów telewizyjnych. Obecnie jest w 12. sezonie NCIS: Los Angeles i dał ET zapowiedź tego, co czeka jego postać, agenta Callena.
Na pewno ma pewne problemy w dziale relacji, którymi się podziela. Wiem tylko, że w nadchodzącym odcinku w niedzielę użyje swojej, jak myśli, swojej obecnej dziewczyny… jako przynęty, by uratować swoją starą dziewczynę. Dał się wciągnąć w ten cały rosyjski bałagan. Sam Callen został oskarżony o bycie rosyjskim szpiegiem i tak, z pewnością rzuca wyzwanie romantycznej stronie.
50-letni aktor opowiedział o swoim niesamowitym występie w serialu i o tym, co to oznacza dla niego osobiście - zwłaszcza jeśli chodzi o wychowywanie dzieci z żoną Caroline Fentress. Oboje są rodzicami pięciorga dzieci - Lily, Finley, Charles, Maeve i Christopher Jr.
Powiedział, że to niesamowite. Wygląda na to, że minęło bardzo szybko, ale kiedy patrzę na moje dzieci, wiem, jakie były młode, kiedy zaczynaliśmy. Wciąż miałam dzieci w pieluchach i wiecie, oni wszyscy są - niektóre z nich są teraz dorosłe. To było niesamowite, ale myślę, że z punktu widzenia aktorstwa było fantastyczne, ponieważ rozwój tych postaci i bogactwo fabuły. Wiesz, to podnosi stawkę i prowadzi do większej ilości emocji i tym podobnych rzeczy.
Ale czysto z życia osobistego, to było niewiarygodne, kontynuuje. Jako aktor wiesz… jesteś Cyganem. Poruszasz się, mieszkasz w różnych częściach świata i szukasz następnej pracy. Mieć tu stałą pracę, kiedy moje dzieci są już w okresie dorastania, to był wspaniały prezent. Wiem, że jestem bardzo wdzięczny i myślę, że większość naszej obsady również miała, no wiesz, zaparkować tutaj na chwilę i popracować nad tym niesamowitym serialem.
NCIS: Los Angeles emitowane jest w niedziele w CBS.
WIĘCEJ OD ET:
Drew Barrymore ponownie spotyka się ze swoim współtwórcą „Mad Love”, Chrisem O'Donnellem
EKSKLUZYWNIE: „Batman i Robin” 20 lat później - Alicia Silverstone i Chris O'Donnell spojrzą wstecz