Piosenkarka country Taylor Dee umiera w wieku 33 lat w następstwie fatalnego wypadku samochodowego
Fani muzyki country pogrążają się w żałobie po tragicznej śmierci wschodzącej gwiazdy Taylor Dee w wieku 33 lat.
Piosenkarka brała udział w śmiertelnym wypadku samochodowym na autostradzieniedaleko Euless w Teksasie w niedzielę 14 marca.
ZWIĄZANE Z: „Degrassi” i „ścieżka dźwiękowa” Star Jahmil French umiera w wieku 29 lat
Taylor Dee była prawdziwą okazją - prawdziwym talentem z sercem i pasją nie tylko do swojej muzyki, ale także do ludzi - powiedziała prezes Texas Country Music Association, Linda Wilson, w oświadczeniu potwierdzającym tę wiadomość.
W każdym przedstawieniu jej talent był ewidentny, ale co ważniejsze, pozwoliła swoim fanom poznać swoje serce, kontynuował Wilson. Będzie bardzo tęsknić za nią.
POWIĄZANE: Córka legendy NFL Keyshawn Johnson nie żyje w wieku 25 lat
W wywiadzie dla KURL-TV, Szef wydziału policji miasta Euless, Mike Brown, wyjaśnił, jak doszło do wypadku po tym, jak Dee przegapił zakręt podczas próby zjazdu z autostrady.
Mama dwojga dzieci - która nie miała zapiętych pasów - została wyrzucona z pojazdu.
Według sierż. Euless Police, drugi pasażer, który miał zapięty pas, miał złamany palec u nogi. Scott Peterson.
POWIĄZANE: Walter Gretzky, ojciec legendy hokeja Wayne Gretzky, nie żyje w wieku 82 lat
Dee wydała swój pierwszy singiel The Buzz w 2019 roku.
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Taylor Dee (@taylordeemusic)
wyjdź z cytatów ze strefy komfortu
DO Kampania GoFundMe jak dotąd zebrał ponad 15 000 dolarów na cześć zmarłego muzyka.
Kliknij, aby zobaczyć gwiazdy z galerii, które straciliśmy w 2021 roku
Następny slajd