Ian McDiarmid był „całkowicie zaskoczony” powrotem cesarza Palpatine'a w „Star Wars: The Rise Of Skywalker”
Ian McDiarmid rzuca subtelny cień na nową odsłonę Gwiezdnych wojen, The Rise Of Skywalker.
Podczas rozmowy z Szpieg cyfrowy , aktor, który zagrał nikczemnego cesarza Palpatine'a w oryginalnych odcinkach, powiedział gazecie, że był całkowicie zaskoczony powrotem Palpatine'a.
POWIĄZANE: J.J. Abrams nie chciał, żeby pocałunek z „Gwiezdnych wojen” tej samej płci był „zbyt głośny”
Jak wielu fanów Gwiezdnych Wojen pamięta, Darth Vader zabił cesarza w Return Of The Jedi, ale według McDiarmida twórca George Lucas nigdy nie zamierzał ożywić swojej postaci. A gdy The Rise Of Skywalker w kinach, fani byli zdenerwowani, że J.J. Abrams sprowadził przywódcę Sithów.
uwielbiam SMS-a dla mojego męża
Myślałem, że nie żyję! Powiedział McDiarmid. Myślałem, że nie żyje. Ponieważ kiedy zrobiliśmy „Return Of The Jedi” i zostałem zrzucony do Galactic Hell, on nie żył. I powiedziałem: „Och, czy on wrócił?”, A [George] odpowiedział: „Nie, on nie żyje”. Więc po prostu to zaakceptowałem.
POWIĄZANE: Pocałunek tej samej płci w „Star Wars: The Rise Of Skywalker” został wycięty w Singapurze
Ale wtedy, oczywiście, nie wiedziałem, że będę robił prequele, więc w pewnym sensie nie był martwy, ponieważ wróciliśmy do niego, gdy był młody, kontynuował McDiarmid. Ale byłem tym całkowicie zaskoczony.
McDiarmid powrócił, by zagrać swoją kultową rolę w nowym filmie.
52 rzeczy, które kocham w tobie dla chłopaka
Rise Of Skywalker jest teraz w kinach.