Karen Gillan potwierdza, że jej postać „Guardians of the Galaxy” powróci w „Thor: Love And Thunder”
Karen Gillan ponownie wkracza do Marvel Cinematic Universe, ale tym razem nie będzie to film Strażnicy Galaktyki.
Pojawiły się pogłoski, że jej postać Nebula będzie częścią nadchodzącej kontynuacji Thor: Love and Thunder, kiedy udostępniła wideo na Instagram Story, w którym wylądowała w Sydney w Australii - gdzie kręcony jest film z udziałem Chrisa Hemswortha.
Była gwiazda Doctor Who potwierdziła te plotki w kolejnym filmie na Instagramie.
W odpowiedzi na pytanie fana, czy nosi perukę, aby powtórzyć tę rolę (wcześniej ogoliła głowę), Gillan ujawnił, że będzie grać w Nebulę, ale tym razem użyje łysej czapki.
Pokazując swoją nową fryzurę, Gillan wyjaśniła, że to jej prawdziwe włosy, a nie peruka.
Według Gillana, wycięła go pewnego dnia, przygotowując się do Mgławicy, abyśmy nie musieli więc dużo włosów w łysej czapce, ponieważ mam tak dużo włosów, że jest to niewiarygodne, po prostu tak grube.
Karen Gillan mówi, że ściąła włosy, by przygotować się na Strażników Galaktyki vol. 3 pic.twitter.com/3ekenFZGqG
- MCU #Wandavision era (@mcubestof) 18 stycznia 2021 r
kocham cię bardziej, przyjacielu
Premiera Thor: Love and Thunder jest zaplanowana na 11 lutego 2022 roku.