Najcenniejsza modlitwa o przyjęcie i prawda o pokoju
Kiedy myślę o modlitwa akceptacyjna pierwszym, który przychodzi na myśl, jest Modlitwa o spokój - potoczna nazwa modlitwy autorstwa amerykańskiego teologa Reinholda Niebuhra (1892–1971). To piękna modlitwa przyjęcia, która zawsze mnie inspirowała. Życie jest trudne i czasami nie masz odpowiedzi na to, co dzieje się w Twoim życiu. W takich okolicznościach ta modlitwa będzie miała ogromną wartość. Ta modlitwa da ci spokój i odwagę, by iść dalej w życiu. Istnieje niewielka różnica między tym a obfita modlitwa ale logika jest taka sama.
„Każda troska jest zbyt mała, aby zamienić ją w modlitwę, jest zbyt mała, aby stać się ciężarem” - Corrie Ten Boom
„Bóg przemawia w ciszy serca. Słuchanie jest początkiem modlitwy ”. - Matka Teresa
A jeśli wiemy, że nas słyszy - o cokolwiek prosimy - wiemy, że mamy to, o co Go prosiliśmy. - 1 Jana 5:15
Moja modlitwa nie polega na tym, abyś ich zabrał ze świata, ale abyś ich chronił przed złym. - Jana 17:15
Powiadam wam, o cokolwiek poprosicie w modlitwie, wierzcie, że to otrzymaliście i będzie wasze. Marka 11:24
Najbardziej znana forma to:
Boże, daj mi spokój
Zaakceptować rzeczy, których nie mogę zmienić
Odwaga, by zmienić to, co mogę
I mądrość, aby poznać różnicę.
Życie z dnia na dzień
Ciesz się jedną chwilą na raz
Akceptując trudności jako drogę do pokoju
Biorąc, tak jak On, ten grzeszny świat
Tak jak jest, a nie tak, jak bym chciał
Ufając, że On wszystko naprawi
Jeśli poddam się Jego Woli
Abym był w miarę szczęśliwy w tym życiu
I niezwykle szczęśliwy z Nim
Zawsze i na zawsze w następnym.
Niebuhr, który jako pierwszy napisał modlitwę do kazania w kościele Heath Evangelical Union Church w Heath w stanie Massachusetts, używał jej szeroko w kazaniach już w 1934 roku, a po raz pierwszy opublikował ją w 1951 roku w kolumnie czasopisma. Modlitwa rozprzestrzeniła się zarówno poprzez kazania Niebuhra, jak i grupy kościelne w latach 30. i 40. XX wieku, a później została przyjęta i spopularyzowana przez Anonimowych Alkoholików i inne dwunastostopniowe programy.
Jaki jest sekret mocy Modlitwy o akceptację?
Język jest pokorny, lekcje są proste, a historia niezbyt romantyczna. Ale jej przesłania są zarówno osobiste, jak i uniwersalne, łatwe do zrozumienia, a jednocześnie trudne do wykonania.
- Akceptacja nie jest lenistwem. Kiedy poświęcamy nadmierną uwagę rzeczom, których nie możemy zmienić, zużywamy energię fizyczną, emocjonalną i psychiczną, która może być skierowana gdzie indziej. Akceptacja, że są rzeczy, których nie możemy zmienić, nie sprawia, że jesteśmy zadowoleni.
- Musimy mieć odwagę, by się zmienić. Jednym z największych wyzwań w życiu jest wyobrażenie sobie, jak nasze życie mogłoby wyglądać inaczej niż teraz. Często nasze głęboko zakorzenione nawyki są naszymi najgorszymi wrogami, a samo ich rozpoznanie to połowa sukcesu. Na stronie głównej znajduje się kilka 30-dniowych skoroszytów i są one wyzwaniem i podróżą w tej bitwie. Ponieważ nawyki zyskują na sile poprzez powtarzanie, spojrzenie na siebie wymaga prawdziwego skupienia i perspektywy. Możesz uzyskać więcej informacji na temat „ Wiersze nałogowe i moje systemy odzyskiwania uzależnień ”.
- Trudności mogą być dla ciebie dobre. Oczywiście życie przyniesie wiele wyzwań i przeszkód. Kiedy postrzegamy te przeszkody nie tylko jako frustracje lub niepowodzenia, ale jako okazję do rozwoju i nauki, możemy przekroczyć nasze okoliczności.
- Tak, akceptacja to wybór - zdecydowanie trudny, ale mimo wszystko wybór. Istnieją dwa sposoby rozwiązania problemu: zaakceptuj to, co się dzieje, zobacz pozytywne i wybierz spokojny stan umysłu lub walcz z nim, bądź nieszczęśliwy i walcz przeciwko wszechświatowi.
- Moim zdaniem kluczem jest akceptacja aby zamienić chwilowe szczęście na trwałe szczęście. Pomaga ci się przenieść uczucie faktycznie szczęśliwy istota szczęśliwy . Praktykowanie akceptacji przygotowuje cię do życia w tym zmieniającym się świecie, w którym nigdy nie wiesz, co będzie dalej. Akceptacja jest jak chronienie się własną tarczą.
Im lepiej wiesz, kim jesteś i czego chcesz, tym mniej pozwalasz, by rzeczy cię zdenerwowały.
Pozwólcie, że wyjaśnię, że akceptacja wcale nie jest związana ze słabością i na pewno nie jest synonimem konformizmu czy przeciętności.
„… A akceptacja jest odpowiedzią na wszystkie moje dzisiejsze problemy. Kiedy jestem zaniepokojony, dzieje się tak, ponieważ uważam, że ktoś, miejsce, rzecz lub sytuacja - jakiś fakt z mojego życia - jest dla mnie nie do przyjęcia i nie mogę znaleźć spokoju, dopóki nie zaakceptuję tej osoby, miejsca, rzeczy lub sytuacji jako dokładnie takiej tak powinno być w tej chwili. Nic, absolutnie nic nie dzieje się w Bożym świecie przez pomyłkę. Dopóki nie mogłem zaakceptować swojego alkoholizmu, nie mogłem pozostać trzeźwy, chyba że zaakceptuję życie całkowicie na warunkach życia, nie mogę być szczęśliwy. Muszę się skoncentrować nie tyle na tym, co należy zmienić w świecie, ile na tym, co należy zmienić we mnie i w moich postawach ”.
Codzienna modlitwa o przyjęcie
Modlę się tą „modlitwą” każdego ranka. W rzeczywistości jest to tylko opis tego, jak jedna osoba postrzega świat i swoją w nim rolę.
Wierzę w to, co mówi ta modlitwa… a mianowicie, że muszę skupić się na tym, jak reaguję na świat, a nie na stanie świata lub na tym, co robią na nim inni.
Akceptuję siebie całkowicie.
Akceptuję swoje mocne i słabe strony,
moje dary i moje wady,
moje zalety i wady.
Akceptuję siebie całkowicie jako istotę ludzką.
Akceptuję, że jestem tutaj, aby się uczyć i rozwijać,
i akceptuję, że się uczę i rozwijam.
Akceptuję wypracowaną przeze mnie osobowość i
Akceptuję moją moc uzdrawiania i zmiany.
Akceptuję siebie bez warunków i zastrzeżeń.
Akceptuję, że rdzeniem mojej istoty jest dobroć
i że moją esencją jest miłość,
i akceptuję, że czasami o tym zapominam.
Akceptuję siebie całkowicie iw tej akceptacji
Znajduję coraz głębszą wewnętrzną siłę.
Z tego miejsca siły w pełni akceptuję swoje życie
Otwieram się na lekcje, które mi dzisiaj oferuje.
Akceptuję, że w moim umyśle jest zarówno strach, jak i miłość,
i akceptuję moją moc wyboru tego, co przeżyję jako rzeczywiste.
Zdaję sobie sprawę, że doświadczam tylko rezultatów własnych wyborów.
Akceptuję chwile, kiedy wybieram strach
jako część mojego procesu uczenia się i leczenia oraz
Akceptuję, że mam potencjał i moc
w każdej chwili, aby zamiast tego wybrać miłość.
Przyjmuję błędy jako część rozwoju,
więc zawsze jestem gotów wybaczyć sobie i
daj sobie kolejną szansę.
Akceptuję, że moje życie jest wyrazem mojej myśli,
i zobowiązuję się do uporządkowania swoich myśli
coraz bardziej każdego dnia z Myślą Miłości.
Akceptuję, że jestem wyrazem tej Miłości.
Ręce, głos i serce miłości na ziemi.
Przyjmuję własne życie jako błogosławieństwo i dar.
Moje serce jest otwarte na przyjęcie i jestem głęboko wdzięczny.
Czy mogę zawsze dzielić się prezentami, które otrzymuję
w pełni, swobodnie i z radością.