Naomi Watts przyznaje, że nadal nie udało jej się pokonać śmiertelnego przedawkowania heroiny przez ojca, gdy miała 7 lat
Utrata ojca z powodu przedawkowania heroiny, gdy miała zaledwie siedem lat, była decydującym momentem w życiu Naomi Watts.
W nowym wywiadzie z Vogue Australia , zgłasza Codzienna poczta , australijska aktorka ujawniła, że wciąż nie uporała się ze śmiercią swojego ojca Petera Wattsa, inżyniera dźwięku i kierownika drogi w Pink Floyd.
tęsknię za twoimi zdjęciami dla niej
- Dorastając, tracąc tatę w bardzo młodym wieku, myślę, że dobrze znam tę historię - powiedział Watts. W dojrzałym wieku 52 lat wciąż radzi sobie z problemami.
POWIĄZANE: Naomi Watts opowiada o śmierci ojca w wyniku przedawkowania narkotyków, gdy miała 7 lat
Ujawniła, że trauma z dzieciństwa nadal stanowi dużą część jej psychologicznej struktury.
- Przez to tracisz część siebie - wyjaśniła. W pewnym sensie czujesz, że nie jesteś w pełni ukształtowany.
jak wysłać pierwszą wiadomość na krzesiwo
Biorąc pod uwagę, że jej rodzice się rozstali, Watts powiedział w wywiadzie z 2017 roku Ludzie , ma bardzo mało ojca, którego mogłaby się trzymać.
POWIĄZANE: Naomi Watts mówi, że anulowany prequel „Gra o tron” to „głęboki wstyd”
Musisz zrozumieć, mam może trzy zdjęcia mojego taty i może dwa wspomnienia, powiedział Watts. A wszystkie jego zdjęcia są nieostre lub jest maleńkim punkcikiem w tle.
W rezultacie, dodała, zdecydowanie spędzałam trochę czasu w gabinecie terapeuty. Otrzymałem odpowiednią pomoc w sytuacjach kryzysowych.