Sean Bean wspomina swoją szokującą scenę śmierci „Gry o tron”
Śmierć Neda Starka to jedno z najbardziej kultowych zabójstw wszechczasów w telewizji. Aktor Sean Bean wciąż pamięta te wstrząsające chwile przed ścięciem Neda.
Bean dyskutował o sfilmowaniu słynnej sceny Game of Thrones podczas niedawnej rozmowy z TEN promując swój nowy film animowany Apple TV + Wolfwalkers.
To był horror i niedowierzanie - że Joffrey zmienił zdanie [o wygnaniu Neda] - a potem rezygnacja i [zdając sobie sprawę, że] widział swoją córkę po raz ostatni, Arya, 61-letni aktor wspomina szokującą scenę w odcinek serialu Baelor z 2011 roku.
POWIĄZANE: Sean Bean debiutuje jako „Snowpiercer” w zwiastunie nowego sezonu 2
Próbowałem pomyśleć o wszystkich czterech [rzeczach]. Nie chodziło tylko o to, „O Boże, odrąbuje mi głowę”. Przypuszczam, że ta mieszanka uczuć sprawiła, że była. Sfilmowanie tego zajęło mi cały dzień, więc musisz po prostu skupić się na tym, że zbliżasz się do śmierci, nie wygłupiając się - dodaje aktor.
Byłem wtedy bardzo gorący, więc prawdopodobnie pomogło. A reakcja wszystkich innych była fantastyczna - Cersei i dzieciaki. To było bardzo wzruszające, z dużą ilością patosu w tej scenie. Potem włożyłem głowę do bloku i skończyłem dzień.
POWIĄZANE: Sean Bean mówi, że nie odgrywa już roli tam, gdzie jego postać umiera po potopie memów
jak zrobić szczęśliwą dziewczynę cytaty
Aktor omówił również krótko pierwotnego pilota dramatu HBO, który został w znacznej mierze powtórzony.
Myślałem, że [oryginalny pilot] był w porządku, ale skupiłem się tylko na scenach, w których byłem, mówi Bean.
Kręciliśmy w Irlandii Północnej i Szkocji, a następnie producenci [David Benioff i Dan Weiss] wprowadzili kilka poważnych zmian. Czułem, że jest tam ciało, że jest tam duch utworu, ale myślę, że czuli, że rozwój postaci i fabuła mogą być ulepszone. Skończyło się więc na tym, że zrobiliśmy sporo powtórek. To był czas testów dla nas wszystkich, próbujących dowiedzieć się, co robimy w całym schemacie rzeczy i to był najlepszy.
Wolfwalkers nadaje teraz na Apple TV +.