Taylor Swift opowiada o współpracy z Harveyem Weinsteinem: „I Would Get A Vibe”
Taylor Swift opowiada o swoim doświadczeniu w pracy z Harveyem Weinsteinem, po raz pierwszy dyskutując, czy zhańbiony hollywoodzki producent kiedykolwiek zachowywał się wobec niej niewłaściwie.
Swift (29 lat) współpracował z 67-letnim Weinsteinem nad kilkoma projektami, zanim producent został powalony lawiną zarzutów o nadużycia seksualne, które przyczyniły się do powstania ruchu #MeToo. Napisała piosenkę do filmu Weinsteina One Chance z 2013 roku, który przyniósł jej nominację do Złotego Globu i został obsadzony w 2014 roku w filmie The Giver, którego był producentem.
płacz jest dobry dla cytatów duszy
POWIĄZANE: Taylor Swift mówi, że „nie mogła uwierzyć” skuter Braun kupiła swoją muzykę w zapowiedzi „CBS Sunday Morning”
Szybki powiedział Opiekun o jej związku z Weinsteinem, zadzwonił do mojego kierownictwa i powiedział: „Czy ona ma piosenkę do tego filmu?”, a ja na to: „Oto jest”.
Absolutnie nigdy nie spędzałem czasu [z nim], dodał Swift, wyjaśniając, że ta para nigdy nie była sama.
Chociaż Swift mówi, że Weinstein nigdy jej nie zaproponował, mówi, że poczułbym atmosferę.
sposoby, aby dziewczyna poczuła się wyjątkowo
POWIĄZANE: Taylor Swift mówi, że jej związek z Joe Alwynem „nie jest do dyskusji”
Swift bez wątpienia wierzy oskarżycielom Weinsteina. Nigdy bym za niego nie ręczyła, mówi. Wierzę kobietom, które się zgłaszają, wierzę ofiarom, które się zgłaszają, wierzę mężczyznom, którzy się zgłaszają.
Jeśli chodzi o to, dlaczego Weinstein nie próbował jej polować, Swift sugeruje, że ma to wiele wspólnego z upodobaniami Weinsteina. Mówi, że jeśli posłuchasz opowieści, wybrał ludzi, którzy jego zdaniem byli bezbronni. Wydawało się, że to kwestia mocy. Więc dla mnie to nic nie mówi - że nie byłem w takiej sytuacji.