Valerie Bertinelli dzieli się rodzinnymi zdjęciami z Eddiem Van Halenem i ciążą Fot
Valerie Bertinelli nadal wspomina dobre czasy ze swoim zmarłym byłym mężem, Eddie Van Halen . 60-letnia aktorka trafiła na Twittera, aby podzielić się montażem wideo ze zdjęciami rodzinnymi, które zaczęły się od ciąży, z nią i synem Eddiego, Wolfgangiem Van Halenem.
Zdjęcia pokazują mnóstwo śmiechu, całkiem epickie fryzury i słodkie wspomnienia. Wideo kończy się ujęciem, na którym Valerie i Eddie huśtają się na plaży z młodym Wolfgangiem, pisząc, Forever Family, Family Forever.
Zobacz ten post na InstagramiePost udostępniony przez Valerie Bertinelli (@wolfiesmom) 12 października 2020 r. o godzinie 20:19 czasu pacyficznego
Eddie, założyciel zespołu Van Halen, zmarł w zeszłym tygodniu po prywatnej walce z rakiem. Miał 65 lat. Wolfgang, lat 29, jako pierwszy podzielił się tą wiadomością.
Nie mogę uwierzyć, że muszę to napisać, ale mój ojciec, Edward Lodewijk Van Halen, przegrał dziś rano swoją długą i żmudną walkę z rakiem, podzielił się wtedy. Był najlepszym ojcem, o jakiego mogłem prosić. Każda chwila, którą dzieliłem z nim na scenie i poza nią, była prezentem. Moje serce jest złamane i nie sądzę, żebym kiedykolwiek w pełni wyzdrowiał po tej stracie. Tak bardzo cię kocham, tato.
Valerie i Eddie zawarli węzeł w 1981 roku i rozwiedli się w 2007 roku. Aktorka już wcześniej opowiadała o śmierci swojego byłego we wzruszającym poście w hołdzie.
Czterdzieści lat temu moje życie zmieniło się na zawsze, kiedy cię poznałem. Dałeś mi jedyne prawdziwe światło w moim życiu, nasz syn Wolfgang, napisała. Podczas wszystkich trudnych metod leczenia raka płuc zachowałeś swojego wspaniałego ducha i ten figlarny uśmiech. Jestem bardzo wdzięczny Wolfie i mogłem cię trzymać w twoich ostatnich chwilach. Do zobaczenia w naszym następnym życiu, kochanie.
POWIĄZANA ZAWARTOŚĆ:
niesamowite cytaty, które sprawiają, że myślisz
Valerie Bertinelli udostępnia zdjęcia z nocy, w której poznała Eddiego Van Halena
Brat Eddiego Van Halena, Alex Remembers Late Rocker
Żona Eddiego Van Halena odczuwa „niesamowity smutek” z powodu jego śmierci