Jamie Lynn Spears ostrzega media przed powtarzającymi się wcześniejszymi „błędami” po filmie dokumentalnym Britney Spears
Jamie Lynn Spears ma jasny przekaz dla mediów: Róbcie lepiej.
29-letnia aktorka zabiera głos po niedawnym wydarzeniuFilm dokumentalny o Kadrowaniu Britney, który opisuje okrutne traktowanie jej starszej siostry przez członków paparazzi i niektórych ankieterów.
POWIĄZANE: Ojciec Britney Spears traci sprzeciw wobec współkonserwatora
Drogie media, starajcie się nie powtarzać błędów z przeszłości. Zobacz, dokąd nas to doprowadziło. Zrób lepiej, napisała była gwiazda Zoey 101 na Instagramie Stories.
Diane Sawyer i Matt Lauer należą do nadawców, którzy byli krytykowani za zadawanie Britney mizoginistycznych pytań podczas poprzednich wywiadów.
Jamie Lynn wyjaśniła również doniesienia o jej uczestnictwie w wirtualnym wiecu wspierającym ruch #FreeBritney 11 lutego.
Ktoś przedstawił się jako ja bez mojej wiedzy - wyjaśniła. Bardzo kocham moją siostrę, ale nie wiedziałem o wiecu, ani nie byłem na wirtualnym zlocie.
znaki, że się we mnie zakochuje
POWIĄZANE: Justin Timberlake przeprasza Britney Spears i Janet Jackson
Aktualizacja pojawia się po tym, jak ojciec Britney, Jamie Spears, stracił szansę na wyłączną kontrolę nad inwestycjami piosenkarza.