Michael J. Fox ujawnia, że spotkał każdego prezydenta USA, ale ani jednego Kardashiana
Wygląda na to, że Michael J. Fox musi nadrobić zaległości w Nadążaniu za Kardashianami.
W czwartek gwiazda Back to the Future pojawiła się w Watch What Happens Live, aby promować swoje nowe wspomnienia Nie ma czasu jak przyszłość .
POWIĄZANE: Michael J. Fox wycofuje się z działania z powodu pogarszającego się stanu zdrowia
W pewnym momencie gospodarz Andy Cohen kazał mu zagrać w grę Have! Ty! Spotkać ich? w którym przedstawił aktorowi sławną osobę i zapytał, czy spotkał ich już wcześniej.
Cohen i jego koleżanka Alison Brie byli najbardziej zszokowani, gdy pojawił się Barack Obama i nie tylko spotkali się z 44. prezydentem USA, ale także ujawnili, że spotkał wszystkich prezydentów począwszy od Reagana, w tym Billa Clintona i Donalda Trumpa.
100 powodów, dla których się w tobie zakochałem
Fox spotkała się także raz z Celine Dion, gdy miała około 18 lat, i zaśpiewała na uroczystej kolacji z ówczesnym premierem Kanady.
Nie, nie spotkałem Kardashian, przyznaje jednak. „To tylko jedna z tych rzeczy.
Cohen zażartował, mężczyzna poznał ośmiu prezydentów, ale nigdy nie spotkał Kardashianina.
W innej grze inspirowanej Powrót do przyszłości Fox i Brie otrzymali przedmioty z lat 80. i zapytali, czy chcą je przywieźć.
Wśród przedmiotów znalazły się kolacje telewizyjne, kulki Koosh, bufiaste czerwone kamizelki i nie tylko.
Podczas wywiadu Cohen zapytał także Foxa: Jaka rola aktorska znaczyła dla ciebie najbardziej?
Aktor powiedział, powiedziałbym, że to trzy. Alex Keaton [z „Family Ties”], Marty McFly [z „Back to the Future”] i Louis Canning w [Good Wife]. Te trzy postacie.
znaczysz dla mnie wszystko, cytuj
ZWIĄZANE Z: Michael J. Fox ujawnia, że siedzi obok księżnej Diany na premierze filmu „Powrót do przyszłości” skończył się jako „Koszmar”
Później Fox opowiedział o niedawnym wirtualnym zjeździe Family Ties, w którym brał udział, mówiąc, że jestem podekscytowany możliwością ponownego połączenia się z nimi wszystkimi.
W popisie Fox opowiedział o pracy Fundacji Michaela J. Foxa i swoich wysiłkach zmierzających do znalezienia lekarstwa na chorobę Parkinsona, co brzmiało optymistycznie.
Nie jestem optymistą. Jestem pewien, powiedział. To trochę jak budowanie piramidy, musimy zawęzić ją do jednej skały na szczycie i musimy przejść przez wiele skał, aby się tam dostać. Ale zrzucamy ich jeden po drugim.